dyniaTo był zaiste straszliwy bal! Przybył sam rzeźnik Mikołaj, krwawa Gabryśka, Siostra z Rodziny Adamsów, przeraźliwy Clown, najstraszliwsza Kostucha i sama Profesor Mc Gonagall  w pierzastym kapeluszu.  Cóż to były za harce! Wszyscy dali się porwać do złowieszczego danse macabre, ale nawet do rozszalałego pociągu śmierci, który gnał z ogromną prędkością przez nasze szkolne katakumby. Wśród konkursów na straszliwym balu, pojawiło się między innymi robienie mumii, rysowanie dyni z zamkniętymi oczami, halloweenowe zgadywanki w języku angielskim. Można było wygrać dyplom i garść  słodkości w konkursie na najpiękniejszy historyczny strój. W przerwach od tanecznych korowodów była sposobność, by uzupełnić płyny i zjeść przygotowane wcześniej smakołyki. Kulinarne przysmaki znajdowały się w nastrojowo udekorowanych salach, wśród dyń i w świetle świec. Wszyscy mieliśmy iście piekielną przyjemność z zabawy!