Uczestniczyliśmy w prawdziwym kuligu z zaprzęgiem konnym. Uroki zimy i piękne widoki mogliśmy podziwiać, pędząc ośnieżonymi ścieżkami. Sanna była wspaniała, a silny mróz szczypał w policzki. Po tych śnieżnych wyczynach, trochę zmarznięci, obsypani śniegiem ogrzaliśmy się przy ognisku, pijąc gorącą herbatę i jedząc smaczną zupę. Wszyscy się przekonaliśmy, że zima jest piękna, a wspólne zabawy integrują naszą klasę. Wychowawca dziękuje Rodzicom Daniela za pomoc w organizacji kuligu.