Dzień niezwykły i cudowny… Od rana zajęci byliśmy ciężką pracą – robiliśmy przepiękne ozdoby świąteczne, którymi udekorujemy naszą klasę. Paweł, Mateusz i Maciek zrobili chyba najdłuższe łańcuchy. Opletliśmy nimi całą klasę i choinkę. I kiedy tak pracowaliśmy, odwiedził nas niezwykły gość. Przyszedł do nas MIKOŁAJ! Przyniósł prezenty, pytał, czy byliśmy grzeczni- a oczywiście, że byliśmy! Pomocnicy pomogli rozdać rezenty. Ale było fajnie! Święta naprawdę tuż, tuż.