W sobotę 9 marca odbył się wojewódzki finał Odysei Umysłu. Naszą szkołę reprezentowała drużyna złożona z kilku uczniów klas trzecich. Przygotowywali się do tego momentu już od października – projektując,klejąc, przybijając gwoździe, wycinając,malując, wymyślając pełne humoru kwestie i, przede wszystkim, świetnie się bawiąc. Sędziowie docenili efekty owego trudu, określając występ mianem brawurowego. Panie trenerki pękały z dumy obserwując drużynę ze swych trenerskich tronów. Największy ciężar oczekiwań spoczywał na konstrukcji (wykonanej z najlżejszego na świecie drewna – balsy), która nie zawiodła, wytrzymując 15 kg i zapewniając drużynie II miejsce w ich grupie wiekowej.

W drugiej części konkursu druzyna podeszła do Problemu Spontanicznego, który wymagał wiele kreatywności, pomysłowości, przytomności umysłu, refleksu i poczucia humoru. Nasi odyseusze otrzymali w nim, oczywiście, maksymalną punktację. I już teraz myślą o tym, jak fajnie będzie powrócić tam za rok i uścisnąć wielką pluszową dłoń Omera – odysejowej maskotki.

Drużyna: Hubert Dydel, Damian Kaczanowski, Grzegorz Kierzkowski, Vyacheslav Petrov, Franciszek Ptach, Michał Świątek

Panie trenerki: Anna Błaszczyk, Beata Sobek