Spontaniczne działania często przynoszą zaskakujące efekty. Udowodnili to zerówkowicze, którzy podczas zajęć świetlicowych zapragnęli zamienić się w prawdziwych aktorów, reżyserów i scenarzystów (zwykle w jednej osobie). I tak oto poczciwy parkiet klasowy w oka mgnieniu stał się sceną, na której wystawiono między innymi „Szczęśliwe przedstawienie” w reżyserii Michalinki i Leny oraz nowoczesną (i nowatorską) bajkę „Kałuże” autorstwa Zuzi i Tosi. Niskobudżetowe przedsięwzięcie (wykorzystano kartki z bloku, kredki, flamastry i bibułę) bardzo spodobało się publiczności, która nagrodziła występy gromkimi brawami.